Momencik, trwa przetwarzanie danych   trwa ładowanie…
Logowanie
x 
Login:
Hasło:
 
  Nie masz konta? Zarejestruj się
Zapomniałeś hasła? Odzyskaj hasło
Nie dostałeś linku aktywacyjnego? Wyślij go ponownie

Jak ukradłem facetowi batona, a on się z tego cieszył

Wrzucone 20 czerwca 2011 o 13:54 przez ZdzichuKalafior (PW) | Skomentuj (155) | było | Do ulubionych
Jak ukradłem facetowi batona, a on się z tego cieszył – Ten baton wygląda przepysznie! Ej! Zostaw to! *om nom nom* Ukradłeś mi batona, złodzieju! Nie ukradłem. Wymieniłem się z tobą. Przecież nic mi nie dałeś! Baton, który ci zabrałem zajmował przestrzeń obok ciebie. Kiedy zabrałem ci batona, przestrzeń tą znów wypełniło powietrze! Dałem ci powietrze! Mój WYBAWCA! Można żyć bez batonów, ale bez powietrza nie! Być może uratowałem ci życie!
Głosów:
5400
(negatywnych:
537
)
mocne ↑ 5400
Momencik, trwa ładowanie komentarzy