Momencik, trwa przetwarzanie danych   trwa ładowanie…
Logowanie
x 
Login:
Hasło:
 
  Nie masz konta? Zarejestruj się
Zapomniałeś hasła? Odzyskaj hasło
Nie dostałeś linku aktywacyjnego? Wyślij go ponownie

Wizyta rodzinna

Wrzucone 3 sierpnia 2019 o 15:13 przez Adrianwsx (PW) | Skomentuj (1) | było | Do ulubionych
Wizyta rodzinna  – O syn marnotrawny przyszedł... Nie piszesz nie dzwonisz, pewno nawet cię nie interesuje czy w ogóle dycham ! No co nic nie powiesz ?! Wiesz... Popatrz na siebie, w ogóle nie zadbany, brudne ciuchy... Nic dziwnego, że nie masz jeszcze żadnej kobity, wstyd że dziedziczysz moje geny ! Już pamiętam czemu tak rzadko odwiedzam staruszka... Dzięki tato, na tobie zawsze można polegać, normalnie wyciągnąłeś mnie z dołka, uskrzydliłeś i aż chce się żyć, a wszystko dzięki twojemu wsparciu... Przepraszam, miałem wiele pracy, czasem koledzy przyszli, jakoś nie miałem czasu aby cię odwiedzić, przykro mi Boki zrywać ! Mało jesz, przy twoim braku mięśni, i zarostu wyglądasz jak piz.(kaszel).duś
Źródło: Napisałem tutaj , typową rozmowę ojca z synek, który już się usamodzielnił (syn nie ojciec)
Głosów:
97
(negatywnych:
1
)
Trafił na główną z 88% ocen pozytywnych
mocne ↑ 97
Momencik, trwa ładowanie komentarzy