Momencik, trwa przetwarzanie danych   trwa ładowanie…
Logowanie
x 
Login:
Hasło:
 
  Nie masz konta? Zarejestruj się
Zapomniałeś hasła? Odzyskaj hasło
Nie dostałeś linku aktywacyjnego? Wyślij go ponownie

Laboratorium Morozowa #16

Wrzucone 24 maja 2019 o 2:10 przez Kazet (PW) | Skomentuj (3) | było | Do ulubionych
Laboratorium Morozowa #16 – Wkurzają mnie ci Chińczycy! Król niepotrzebnie ich tu sprowadzał... I właśnie TY to mówisz, Leonid! Źle zrozumiałeś... 
Chodzi mi o Legię. Poradzilibyśmy sobie bez ich pomocy! Po fakcie, masz rację. Rebeliantów nie ma aż tak dużo, większość przysięgła wierność Koronie. Z resztą nie dziwne. Wszystko lepsze niż te ostatnie parę lat pod ruskim. Żołd dali, że człowiek wreszcie głodem nie przymiera, nawet za obywateli uznali. W przeciwieństwie do tych Chińczyków, których tyle naimportowali. Podporucznik Leonid Doroszenko!
Ja... ja... tylko tak gadam, Panie Kapitanie!
Ja nic do was nie mam, ja mam nawet żonę Chinkę... Gdyby wy sami dać radę z rebelianty to Legia by nie trzeba tutaj!
Kapitan Yu, 27. Kompania 
Korpusu Stabilizacyjnego Legii. Wy mi nie wchodzić w dupa, porucznik Doroszenko! Ja otrzymać rozkaz widzieć się z wasz dowódca. Wy zaprowadzić mnie! Tak... Tak jest! Panie Generale, melduję, że samochód gotów do drogi! Bardzo dziękuję, Gosiu. 
Daj mi jeszcze dwie minutki, możesz poczekać w aucie. *Rok 2050, Budynek Sztabu Generalnego, Ostrów Lednicki* Tak jest! Nie zawiodę, Generale! Wiem, że znałeś ojca majora Doroszenki, więc myślę, że się dogadacie. Zróbcie wszystko, by odnaleźć naszego agenta. A jak jakiś ważniak z wywiadu będzie się rzucał, że wchodzisz w jego kompetencje, powołujesz się na mnie. Wszystko jasne, Jurzyk? Mam nadzieję, że zapoznałeś się z całą dokumentacją. Sprawa jest delikatna, a ja potrzebuję kogoś zaufanego. Póki Szakal nie wydobrzeje, jesteś jedynym człowiekiem, któremu mogę to powierzyć na czas mojego wyjazdu... Mam tylko nadzieję, że
 ten Doroszenko jest 
nieco bardziej rozgarnięty od swojego ojca. *Jesień roku 2025, okolice Kirowogradu, Księstwo Lwowskie, Polska* Właśnie - ich nawet król nie traktuje poważnie! Muszą walczyć, żeby nie zostali odesłali z powrotem do obozów w ojczyźnie. Ja jestem u siebie Kosma, sam obronię swój dom!
Niepotrzebna mi żadna Legia, żadni zas*ani Chiń...
Głosów:
119
(negatywnych:
1
)
Trafił na główną z 89% ocen pozytywnych
mocne ↑ 119
Momencik, trwa ładowanie komentarzy