Momencik, trwa przetwarzanie danych   trwa ładowanie…
Logowanie
x 
Login:
Hasło:
 
  Nie masz konta? Zarejestruj się
Zapomniałeś hasła? Odzyskaj hasło
Nie dostałeś linku aktywacyjnego? Wyślij go ponownie
Powód archiwizacji
X 
Podaj powód archiwizacji:
Lub zostaw pole wyżej puste i wybierz z gotowych:
 

yoquu

  • Szukający sławy Wróbel w Garści, który struga ołówek
    • Komixxów na głównej: 1 z 4
    • Oryginalnych komixxów: 0
    • Punktów za komixxy: 1828
    • Komentarzy: 20
    • Punktów za komentarze: 39
    Zamieszcza
    komixxy od:
    14 grudnia 2013 o 15:17
    Ostatnio: 18 lutego 2014 o 17:11
    O sobie:

    yoquu, czyli człowiek lubiący udzielać się w internetach i rysować.
    ♠♠♠
    LINKI:
    Czat dla komentatorów komixxowych: http://www.chatzy.com/75009417258085
    Czat komixxowy: http://www.chatzy.com/592419264601
    Surprajs madafaka: http://disco.fleo.se/?name=yoqqu

    Ściana

    Jesteś bezczelna

    Wrzucone 14 grudnia 2013 o 22:53 przez yoquu (PW) | Skomentuj (23) | było | Do ulubionych
    Pokaż całego komixxa… Zawsze pokazuj długie komixxy
    Jesteś bezczelna – *Ja, siedzę sobie w domu* *Gdy nagle ktoś dzwoni do drzwi* Ciekawe kto to? Cześć skarbie! Jak ja Cię długaśnie nie widziałam! Cześć, co chciałaś, że przyszłaś? No bo Ty Kaśce ugotowałaś tą pyszniastą zupeńkę i nuggetsy z kurczaka, nie? I w ogóle to umisz pichcić, to może mi też coś popitrasisz kochanieńka, co? Loading... Loading... Loading... Loading... Chcesz, żebym Ci coś ugotowała? No pewniaśnie! No, to szybcieńko, bo mojego skrzacika zostawiłam pod Twoim domem. Co zostawiłaś? Aaa! Bo ty nie wiesz! Mam dzieciątko, już trzy latuśka skończyło. Stoi skarbeniek w alejce. Zostawiłaś dziecko samo na ulicy? No przecież, zaraz i tak pójdę, a właściwiuteńko, ALA! No, to co my tu... aaa... no chcę, żebyś mi ugotowała... A właściwie to parę rzeczy, nie chce mi się wymieniać... Masz listę. No to papa kochaniutka! Hmm... sprawdzę
tą listę, tak z
ciekawości... 47 posiłków
Za 3 dni ma być
gotowiusieńkie 47... E tam, 
wyrzucę
to do 
śmietnika,
ona zapewne
żartuje. *Ktoś dzwoni 
na telefon* Kochaniutka,
za 3 minuty
przyjdę po
moje dania. Dziękuję Ci za kupienie tych wszystkich rzeczy, bo nie mam ostatnio pieniążeczków. A co, samiusieńko wszystko przywieziesz? Nie fatyguj się. Nie. Nie mówiąc nawet o absurdalnej ilości jedzenia, jakiej sobie zażyczyłaś, nie mam ochoty na sponsorowanie ci czegokolwiek, ani na stratę czasu przy gotowaniu. ALE KAŚCE UPICHCIŁAŚ! ZA DARMO! Kaśka chciała nuggetsy i zupkę na wieczór filmowy, a nie kurczaka w mango z marynowanymi kwiatami pomarańczy czy krewetki z sosem szafranowym i tysiąc innych. ***Z dymkiem - główna postać***
***Z czarnym tłem - Jej koleżanka*** Nawet nie jestem ciekawa. Moje dziecko będzie głodne! No wiesz co?! Głodzić dziecko?! Chcesz wiedzieć, kim ty jesteś? JESTEŚ BEZCZELNA!
    Głosów:
    1412
    (negatywnych:
    39
    )
    Trafił na główną z 82% ocen pozytywnych
    mocne ↑ 1412
    zarchiwizowany

    Plemniki

    Wrzucone 15 grudnia 2013 o 15:13 przez yoquu (PW) | Skomentuj (3) | było | Do ulubionych
    Głosuj: mocne ↑ · słabe ↓
    Ocena: 111 (Głosów: 140 )
    zarchiwizowany

    Zapracowany biznesmen

    Wrzucone 15 grudnia 2013 o 14:18 przez yoquu (PW) | Skomentuj (0) | było | Do ulubionych
    Pokaż całego komixxa… Zawsze pokazuj długie komixxy
    Zapracowany biznesmen – *Ja, jako zapracowany biznesmen* *Nagle przychodzi do mnie moja sekretarka* Panie prezesie, zima przyszła! Nie mam teraz czasu, niech przyjdzie jutro. A najlepiej niech wcześniej zadzwoni, to umówisz ją na wcześniejszą godzinę. Dobrze... szefie... to.. ja już pójdę...
    Głosuj: mocne ↑ · słabe ↓
    Ocena: 263 (Głosów: 302 )
    zarchiwizowany

    Torebki na psie odchody

    Wrzucone 15 grudnia 2013 o 9:44 przez yoquu (PW) | Skomentuj (1) | było | Do ulubionych
    Pokaż całego komixxa… Zawsze pokazuj długie komixxy
    Torebki na psie odchody – *Ja, mam psa, więc chcę wziąć torebkę na psie odchody dla niego* *Ja, już wyciągam dłoń po torebkę, gdy nagle...* *Przede mnie wpycha się starsza kobieta i bierze wszystkie torebki* Po co pani tyle torebek, pani pies jest chory? Ale ja nie mam psa... To są torebki na psie odchody, więc po co pani one? Mój mąż jeszcze pracuje i kanapki mu do tego wkładam, w końcu są dla wszystkich i ZA DARMO!
    Głosuj: mocne ↑ · słabe ↓
    Ocena: 240 (Głosów: 261 )
    Pokaż więcej komixxów

    1